Wytknięcie gościowi
Bezmyślne rządy głupich ludzi
Bezmyślne obietnice złudzeń
Odbijają się na naszym życiu
Pozytywnie negatywnie zmieniają nas !
Nie pozwólmy na to więcej
Spróbujmy stać się inni
Wyzwólmy się, zróbmy coś z tym
Postawmy przeciwny krok
Sam krzyknąłem na to „NIE” !
Przeciwstawiłem temu się
Rozpocząłem prywatna wojnę
I ogarnął mnie niepokój
„Nie wyskakuj” – mówili
ludzie
A ja ich nie posłuchałem
Walcząc sam wojnę przegrałem
Własny grób sobie wykopałem
W zamkniętej skrzyni leżę sam
Mrok wypełnia to miejsce
Moje otwarte rany nie zasną nigdy
Z każdą kroplą krwi tracę coś własnego
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.