Wyznanie
Musze Ci coś wyznać,
ale nie bądź zły...
Coś ruszyło się w mym sercu,
a przyczyną byłeś Ty!
To jeszcze nie miłość,
lecz skromne kochanie.
A co dalej się wydarzy,
tego nikt nie wymarzy!
Wieczorami myślę tylko o Tobie!
Kiedy tak leżę sobie,
to po prostu śnię na jawie,
lecz często pogrążam się w obawie...
Że się już nie zobaczymy,
a tym bardziej nie usłyszymy...
Że wszystko się miedzy nami popsuje,
a ja się nawet nie zorientuje.
Wtedy życie się dla mnie skończy
i ktoś nas rozłączy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.