Wyższego wytęsknione
Energią przepełniony
znerwicowany lekko kosmos wyczuwam
nam boskość
skraj litości jakiś raj
wszechmoc drogą cudów
głodną życzeń
o nadziei i miłości
nieporuszających jednak
jak tylko wolność
tych ukrytych w nas marzeń
które niezliczone
a szukania magia
niczym krok działa
w sercu bezbłędnie
do nakarmienia mroku braku
gdy z wysokości pozwoli
dążyć też do zadowolenia
może wtedy kiedy niezwykłe jest te
doznanie bezkresu wszechobecnego
ono rzuca ewoluowania gwiazdę
a jest darem błyskającym
smutno dodając sił
może dać coś pięknego
wspaniałą planetę
z której uciekniemy w wybór
niech zbliża satysfakcje
jakby majestatyczna góra
w blasku gdzieś spływającego
używane wewnętrzne kapłaństwo
osobowość duszy
łączącej wierzeniami z mocami
lecz nakazy intencji słusznej
zamykają na nowe przekonania
w myśleniu zasady krążą
niczym żywioły napełniane
wzmacniasz i osłabiasz tajemniczo
Komentarze (39)
:)+
Poczytałam z zainteresowaniem:)dobrej nocy życzę.
Poczytałam z zainteresowaniem:)dobrej nocy życzę.
Huśtawka życiowa.
Pozdrawiam:)
Piękna refleksja łapie po Twoim wierszu :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Zagadkowo, refleksyjnie.
Miłego dnia Damahielu.
Pozdrawiam serdecznie.
Tyle przemyśleń życiowych. A spokój i pogoda ducha
najważniejsza.
Pozdrawiam.
"nam boskość
skraj litości jakiś raj "- trafia bardzo,pozdrawiam
wiosennie :)
Warto iść jedyną słuszną - drogą. Twój refleksyjny
wiersz,jest pełen przemyślanych - na to -
dowodów.Pozdrawiam.
...trzeba wykorzystać każdą ilość energii i nie
zmarnować...pozdrawiam.
często nie do odgadnięcia są zamierzenia boskie,
pozdrawiam serdecznie:)
Słuszne są Twoje słowa?
Paweł, z refleksją i dużą wiarą napisałeś ten wiersz i
dobrze, trzeba zawsze iść w stronę gdzie nasza dusza
odnajdzie spokój…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
wzmacniasz i osłabiasz
dla efektu zero
jak zwyczajny bilans
wtedy jest poprawne wykonanie
gdy saldo jest równe nól
tak i ten świat
noc dzień
między nimi poranek i wieczór
trwa niezmiennie tyle lat
a dobro ze złem wiecznie na przekór
Zgadzam się z kaczorkiem
Pozdrawiam:)
Ciekawa refleksja...
Pogodnego dzionka:)