Wyzwolona***
Przy hotelu zawsze stoi,
Spojrzeń ludzi się nie boi
Nawet kiedy pada deszcz
Ona zawsze tam jest też.
Stoi w tłumie choć samotnie.
Wokół ludzie - ona moknie.
Nikt nie poda parasola
Tylko szepty...smutna dola.
Każdy uśmiech ma na twarzy
Gdy ją mija kilka razy.
Swoją piękność nosi dumnie.
Ktoś tam myśli „chcę ją u
mnie”.
Wyzwolona mówią…ona
I przez menów upragniona.
Może zrobić co zapragnie
Niekoniecznie na dno spadnie.
Czas odlicza smak młodości
I wymaże rys dawności.
Jeszcze będzie wielką damą
Tą najmilszą i kochaną…
justyn
Komentarze (33)
Kto wie kim w przyszlosci zostanie czas mija razem z
jej mlodoscia byc moze kiedys wszystko sie zmieni i
bedzie kochana i ta jedyna,najmilsza...
Całkiem niezłą jak na autora treść niestety niwelują
kiepskie rymy i ogólnie nieciekawa forma.
Warsztat artystyczny bardzo ubogi, nie widzę w nim
piękna. Klimat wypowiedzi sprawia wrażenie, że wiersz
charakterem zbliża się do sensacyjnej plotki niż do
utworu artystycznego.
W warstwie rzeczowej logika sześciolatka. „Przy
hotelu zawsze stoi” skoro zawsze, to po co
później wspominać, że i w deszcz, czy może jak pada
śnieg to już nie? Jak zawsze, to zawsze, ale jak stoi
zawsze, to kiedy „pracuje”? a gdy
„pracuje” to też stoi? a może nie ma
wzięcia i tylko stoi, to niby czego „Może zrobić
co zapragnie”?. „Każdy uśmiech ma na
twarzy - Gdy ją mija kilka razy.” a jak jeden
raz, lub kilkanaście, albo kilkadziesiąt, to już się
nie śmieją? „Wyzwolona mówią…”
dobrze, że dalej jest dodane „ona”, bo nie
wiadomo by było, o kogo chodzi, a trzy gwiazdki w
tytule pewnie oznaczają hotel trzygwiazdkowy itd.
Fakt, wiersz jest napisany „fajnym
językiem” i nadaje się do recytacji przy
kieliszku, w remizie, Liczba głosów, no cóż, świadczy
o tym, że wiersz się podoba, ale świadczy też o
jakości tych głosów.
życie pokaże co jeszcze ją czeka i kim będzie, ale czy
wieka damą? ciekawy wiersz.
Ciesze sie, ze wyrzuciles te kropki ( choc raz sie
zdarzylo) Tresc- tragiczna raczej, przeslanie - ku
uwadze. Moze zbyt rzeczywiste ?. Napisz nastepny o
jej odczuciach, to tez czlowiek! Pewnie ucieszy sie,
ze mozna ja zauwazyc w innej gamie uczuc. Komentarze,
typu...( tez mi sie zdarza) uwazam za niesmaczne,
bojednak nie kazdy kowalem losu- znacie te tragedie?
jeszcze będzie wielką damą...kto wie
wyzwolona-myślą faceci,a kobiety no cóż różnie,ale
trochę szkoda mi tych wyzwolonych,...hm..ale trafnie
opisane
Wyzwolona...ale tak naprawdę to przez moralność
uwięziona(o ile została jej chociaż odrobina).
szara rzeczywistość, ile toż kobiet żyje takimi
złudzeniami i marzeniami kiedy młodość im przeminie
tuż za rogiem wieczności
Hym to prawda wyzwolona, ale w duszy martwa!
Czyta się go znakomicie ale gorzkie opisuje
życie.....z nutką nadziei.
wiersz kontrowersyjny o wyobcowanej społecznie,
chwalić bynajmniej osóbki owej nie ma za co, ale
czlowieka widzieć trzeba zawsze...wiersz niesie więc
przesłanie, ale balansując na granicy akceptacji i
fascynacji może być źle zrozumiały...kontrowersje
zwykle przyciągają jak widać..."trochę" tu
dyskutantów...
Oj, czy przypadkiem natchnienia nie spotkałeś w
książce "11 minut"? B.dobre przesłanie. Brawo.
Pozdrawiam
Wiersz porusza bardzo istotny problem ... nie wiem czy
taka kobieta bedzie damą... nadzieja zawsze jest ...
mnie niepokoja dzisiejsze młode dziewczyny w średnich
szkołach , które uprawiaja ten proceder , szukają
sponsorów by pokazać swą " klasę" ,by zawsze iśc z
moda itp.
Ciekawie przedstawiony oraz rzeczywistości. A że
będzie lepiej, zawsze trzeba mieć taką nadzieję.