Wzorus anticus egzystencjonalus
Wszystkim tym, którzy egzystencjonują
PROLOGUS
Wzrok przybity do ściany…
Chęć życia jakby przepadła
I melancholia na twarzy –
- Uwidocznienie narastającej beznadziei
Dusza zwyciężona… - ucieka…
Ból… i żal do Kogoś –
- Za co…: istnienie –
wystarczy
Stwórca zapadł w sen!
STASIMONUS
Przychodzić tu szybko
Odchodzić jeszcze szybciej –
- Zapamiętani jedynie przez…
Epitafium i nieludzkiego grabarza
Przemija - i przemijać będzie…
Ktoś życie daje – chwila –
odbiera
I tylko patrzymy – i widzieć nie
chcemy –
- Przecież to dzieło w rękach…
Kogoś!
EPEISODIONUS
Błąkam się po oceanie suchego
życia…
I tak jakby marzenia ktoś skradł
I uciekł… przepadł – zapomnę
–
- Przecież ocean jest wielki!
Myśli w najdalszych zakamarkach się
schowały –
- Jakby ktoś na śmierć je przestraszył
I pustka w sercu moim –
krzyczę… -
- Echo… echo…
echo…echo!
EXODUS
Zegar kolejne istnienie zabiera –
- Śmiertelna wskazówka apokalipsy
I tylko czekać aż godzina wybije…-
- Zakończy szał życia – koniec!
Nad nami i wami trwa klątwa -
- Egzystencja
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.