Wzrok
Potrzebuję samotności...Oan jest częścią mnie. Nieraz wołam jej z oddali, ale ona jakoś sama przychodzi w niestosownym czasie... Raz jest,a raz jej nie ma...
tak Cię widzę,
a piszę...
nocą
od Twych włosów
jasną
językiem
zatopionym
w ciszy...
atramencie
czerwienią
ołówka...
warg
na białej
piersi
o jedno milczenie
dalej-
Twe imię
wystarczy
- że jest
autor
vermillion
Dodano: 2005-03-05 20:57:03
Ten wiersz przeczytano 558 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.