Wzrokiem
Unieś mnie nad ziemią
błękitem spojrzenia
zamknij oczy
spuść
na pożądanie
otwórz
wznieś na szczyt
mrugaj
mrugaj
pomieszaj zmysły
oślepnij na świat
teraz ja
Unieś mnie nad ziemią
błękitem spojrzenia
zamknij oczy
spuść
na pożądanie
otwórz
wznieś na szczyt
mrugaj
mrugaj
pomieszaj zmysły
oślepnij na świat
teraz ja
Komentarze (56)
"teraz ja" i brawo ty!
:)++
ślę serdeczności
Tak to prawda wzrok dużo może?
Ewuniu, spojrzenie takich oczu może nie tylko unieść,
lecz też tak omota, że człowiek zapomni jak się
nazywa;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Bardzo ciekawe i pomysłowo. Nich ta chwila trwa.
Pozdrawiam serdecznie Ewo: )))
Ewuś ja jak zwykle z moimi ulbieńcami :)
Niedawno wróciłam z pracy :)
Pisz pisz moze wytrzymam do północy chociaż nie jestem
pewna bom śpiąca króelwna :)
Miłego i łap *****:)
Rozmarzyłam się.Piękny!
Pozdrawiam z uśmiechem:)
@areczku - - - jak miło cię tu widzieć! Tak się cieszę
że jesteś :*) :*) muszę cię uściskać :*)
witam. miło czytać. baaaardzo miło :)
dziekuje kochani za mile komentarze:*)
Wzrokiem można wyrazić wiele, a nawet wszystko.
hmmm...doskonały erotyk jak dla mnie :) pozdrawiam :)
Ładny wiersz, od serca. + i Miłego dnia.
Witaj.
dziękuję za pamięć i miły komentarz.
Nie za dużo tych poleceń?
Nie moja kawa, ale ryzyko dość duże...
Udanego, letniego dnia.
Pozdrawiam.
Mrugam ;))
Ciekawa gra słów.
tu opisane unoszenie
było jest i zawsze będzie w cenie...
+ Pozdrawiam :)