XIII - Jakże to
XIII. Jezus zdjęty z krzyża
(W hołdzie Matce ks. J. Popiełuszki –
19.11.2013)
nic tu po nas
jak syn nie żyje
innym za ciasno z nim było
z każdym porankiem
na nowo dźwigane brzemię
synowskiego życia
i życia którego nie przeżył
i tych co nie wiedzą co czynią
i tych co wiedzieli
i własne
matczyne
jakże to
nadeszła ostatnia godzina
syn matkę
ku światłu wiecznemu prowadzi
zamiast matka syna
Panie, a kiedy umierać mi przyjdzie, proszę Cię o dotyk dłoni i spojrzenie bliskich wypełnione miłością. Z tomiku: Ja przez krzyż wyniesione
Komentarze (33)
ładnie, ja też tu zamieściłem wiersz o ks. Jerzym
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/pamiec-447419
Demona dziękuję za dobre słowo.
Miłego dnia życzę :)
Leskie nie da się nie wtrącać do polityki, co widać
nawet po wierszach i komentarzach na Beju...
Dziękuję za dobre słowo.
Miłego dnia życzę :)
Wzruszajaca refleksja Janino. Serdecznosci.
Ciekawy wiersz i dobrze ułożony. Szkoda też
Popiełuszki, choć gdyby się nie wtrącał do polityki to
pewnie żyłby do tej pory.
Valeria dziękuję za odwiedziny i dobre słowo. Miłego
wieczoru :)
ja mam w piątki:) bardzo ładny
Marcepani dziękuję za odwiedziny i dobre słowo.
Miłego wieczoru życzę.
ładnie, warto przy tym tekście przystanąć.
Turkusowa Anno dziękuję za odwiedziny i dobre słowo.
Miłego wieczoru życzę :)
Ładnie, warto się zatrzymać, poczytać i przemyśleć.
Kazap dziękuję za dobre słowo.
Miłego dnia życzę :)
Janino z uwaga czytam Twoje rozważania....
Tu męka kończy się. ale współczucie trwa nadal ...
Paul Claudel
pozdrawiam
Mms, Wena 48 dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Dobrego dnia życzę :)
Wiara jest balsamem na cierpiącą duszę matki, która
straciła z oczu swojego ukochanego syna.