Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...Z nadejściem zmierzchu...

Gdy codziennie budzę się rano
Moja iskierka nadziei pielęgnowana przez noc
Gaśnie przytłoczona ciężarem rzeczywistości
Moja dusza pozbawiona wszelkich uczuć
Spada w otchłań
Nie mając szans na przetrwanie
Okradziona z nadziei na odzyskanie wolności
Pogrążam się w swej rozpaczy
Lecz z nadejściem zmierzchu
Odzyskuję wiarę w lepsze jutro
Z nadejściem zmierzchu zjawiasz się Ty
Sens mego istnienia

autor

sagana

Dodano: 2007-09-30 09:59:21
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Martysia07;) Martysia07;)

Już myślałam że w tym wierszu będzie sam
pesymizm.Końcówka go jednak całkowicie odmieniła.
Trzeba cieszyć się życiem nie tylko o zmroku.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »