Za chińskim wachlarzem
Gdy zasypiają substytuty
zmęczone odgrywaniem
tysiąca ról
wypływa z mgły
tęsknota.
Stoi naga i prawdziwa
zasłonięta tylko chińskim wachlarzem
i nie wie
czy ucieka od Ciebie
czy do Ciebie biegnie
i drży
niecierpliwa
i czekaniem znużona.
autor
Cvalda
Dodano: 2008-01-19 16:41:46
Ten wiersz przeczytano 394 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Hmmm....trzeba przeczytać kilka razy aby wczuć się w
nastrój i nietuzinkową zawartość.
jeżeli tęsknimy za czymś co jest nierealne to pewnie
opłynie razem z mgłą,lepiej dążyć do kogoś lub czegoś
realnego,trzeba się tylko dobrze rozejrzeć.Wiersz daje
do myślenia.