Za daleko ode mnie
Dla Piotra
Gdy Cię nie ma obok mnie tak mi źle,
tak mi smutno,
leci łza jedna za drugą.
Gdy Cię nie ma,
ręce nie czują twego ciepła,
dusza krzyczy w niebogłosy
ale tylko echo odpowiada
i nadal milczeniem ty mnie obdarzasz.
Na nic moje słowa, błagania i gesty
jesteś za daleko, za daleko ode mnie.
Więc wracaj do mnie mój miły szybko,
by móc znów spleść nasze dłonie
a wokół skowronki
rozpoczęły swą pieśń śpiewać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.