za Europę
a mi dzisiaj od rana
w głowie myśli się plączą
czy my zawsze musimy
Europy być tarczą
kiedy Turków szarańcza
Europie groziła
kto ich wtedy powstrzymał?
Polska armia, jej siła
wtedy wodza mieliśmy
był Jan III Sobieski
który ruszył pod Wiedeń
i powrócił zwycięski
poza chwałą i sławą
myśmy nic nie zyskali
ci co ich broniliśmy
później nas rozdrapali
rozdrapali, rozkradli
z mapy też wymazali
hartu ducha nie zgnietli
bo do tego za mali
gdy po długiej niewoli
znowu wódz się pojawił
z mrocznych czasów zaborów
on Ojczyznę wybawił
i powstała ze zgliszczy
jeśli już ktoś się pyta
odrodzona z niewoli
Druga Rzeczpospolita
jeszcze była w pieluszkach
i się nie utrwaliła
gdy czerwona zaraza
w Europę ruszyła
znowu Polska na czoło
i historię powtarza
tyle naszej krwi po to
by zginęła zaraza
kiedy wolność Ojczyzny
już na włosku wisiała
bolszewicka nawała
nasze ziemie zalała
wtedy nasze elity
zawiesiły swe waśnie
i pod wodzą marszałka
Piłsudskiego, no właśnie
na przedpolach Warszawy
przy Maryjnym to Święcie
zgotowali najeźdźcy
bardzo krwawe przyjęcie
nie na długo udało
się zarazę zaleczyć
żeby rany zagoić
i wolnością nacieszyć
dwie dekady niespełna
Polska sił nabierała
aż mutacja dwóch chorób
epidemię przygnała
to komunizm i faszyzm
ci na niby wrogowie
ale jakże zbliżone
te ich ideologie
znowu my na plan pierwszy
znowu krwawa ofiara
na nic kiepskie sojusze
na nic nasza w nie wiara
znowu nasze mogiły
Europę pokryły
za co my tak cierpimy?
dokąd starczy nam siły?
i dla kogo i za co
karku wciąż nadstawiamy
nawet słowa dziękuję
przecież nie otrzymamy
oj z obawą codziennie
słucham ja wiadomości
czy się jakaś zaraza
nie wybiera tu w gości
wodza, elit, nie mamy
to mnie bardzo przeraża
a historię już znamy
że się często powtarza...
Tomek Tyszka
15.08.2011, Hull
Komentarze (47)
Nie tylko Ty Tomku boisz się tych wiadomości,zwłaszcza
te z Ukrainy są zatrważające...
Mam nadzieję,że "ta zaraza" do nas nie przyjdzie,póki
co to, to dosłowna zaraza w postaci eboli też wisi w
powietrzu,niby małe szanse,no ale jednak w dobie
samolotów i turystyki,nie jest to wykluczone...
Co prawda raczej potrzebny tutaj kontakt z wydzieliną
czy zwłokami...
Sorry,wiem,że to z innej beczki,ale też lekka obawa
jest...
Pozdrawiam:)
chyba każdy ostatnio wiadomości słucha z lekką obawą
...i lepiej,żeby nie zajrzała do nas żadna
"zaraza",pozdrawiam:)