Za jaką cenę, o Chryste?!
...ten wiersz można śpiewać do nut kolędy 'Nie było miejsca dla Ciebie..'
‘Nie było miejsca dla Ciebie’,
a gdzie dziś ono cię czeka,
gdy w oczach męża niejedna
kobieta szuka człowieka,
gdy wuj kaleczy siostrzeńca,
bo winien temu, że żyje
i jeden z drugim pospołu,
swej nienawiści nie kryje.
I chociaż przyjdziesz do ludzi,
by przynieść spokój na ziemi,
to coraz częściej lud głuchy
i jako pień na to niemy,
bo głośno krzyczy ‘Zwycięstwo',
lecz poprzez krew naszych braci,
nie ważna cena, gdyż każdy
zbyt wielką za to zapłaci.
Więc może jeszcze poczekaj
lub przyjdź lecz nie smuć się proszę,
gdyż dobro warte dziś tyle,
co marne dwa zdarte grosze,
i pobłogosław tych, którzy
z nadzieją w sercach czekają,
bo jeszcze Loci w Gomorach
współczesnych w sile Twej trwają.
Komentarze (19)
NASZ BÓG i nasze problemy..tylko nazwy inne
za ścianą sąsiad bije żonę, w rodzinach podchody,
ubóstwo dalej potęgą i..krew wylewana z potem u
niemieckich rolników za groszowe pensje
jeśli to nie nasz problem, to czyj?!
Nie nasz Bóg, nie nasze problemy, a jednak ciągle nimi
żyjemy.My jesteśmy Słowianie.Mieliśmy szlachetniejsze
wzory.Gdzie się podziały.A wiersze o nich...Jeśli
chodzi o treść napisaną - dobrze zrobiona.Rytmika
poprawna,czyta się fajnie.Jestem za.Pozdrawiam.
To jest czysto ludzka bezmoc (jak to mówi moja
Stefi)ale żyć trzeba i mieć nadzieję na lepsze
kłaniam:))
Tylko Cię chwalić za ten piękny wiersz. Wiara,
nadzieja i miłość
przez niego przemawiają.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru ;)))