Za kółkiem...
Kiedy do auta wsiadam to niestety
w bagażnik upycham uczucia kobiety
myślami na głowę włosy Gorgon nakładam
kierownicę złością pluje polskością zagadam
mocny silnik bratem pęd powietrza
siostrą
zwykle jeżdżę szybko rozważnie lecz ostro
obok białopióry głosem Hołowczyca
kolejne kilometry spokojnie odlicza
nie przypadły do gustu fiordy
Skandynawii
dziś już inna nacja nieźle tam się bawi
w Harzu zaskoczyły kręte drogi losu
co czeka za zakrętem odgadnąć nie sposób
teraz znów pod kołem obco swojska ziemia
więc oprócz paliwa nic mi nie potrzeba
kiedy trzaśnięciem drzwi jazdę swą kończę
z powrotem ubieram kobiecych uczuć
opończę...
autor
sari
Dodano: 2020-01-24 09:58:38
Ten wiersz przeczytano 1416 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Mariuszu zawsze prosto i ostro ;-))))
Miłego wieczoru życzę
Andre żeś poszalał z konterką. Tyle że ja nie o takiej
jeździe piszę;-)))) Głodnemu chleb na myśli??
Pozdrawiam serdecznie
Można ostro,
byle prosto ;-)
Pozdrawiam
Trzysta koni plus jeden
gdy Zdzich zajechał Luśka z Rybnika
z jękiem westchnęła och co za bryka
więc im brykać się zachciało
lecz jej ciągle było mało
bo się zawiodła mocą konika
O dwuznaczności
lubi piracić Zdzichu z Rybnika
na tym też punkcie Luśka ma bzika
więc do wozu wziął panienkę
i choć gumy miał dość cienkie
w tej ostrej jeździe nie zdarł bieżnika
Wbrew przepisom?
instruktor uczył Luśkę z Włocławka
że szybkie auto to nie zabawka
choć miał starą wolną Mazdę
wzięła go na ostrą jazdę
i nie szkodziło że nie ma prawka
Pozdrowionka.
Próbowałam ;-) i obeszło się bez mandatu :-) pouczenie
urocze dostałam ;-)))))
Na pewno "rozmiękczyłaś" ich spojrzeniem :)
Renatko :-))) No nawet ostatnio mi bagażnik
przeszukiwała policja ;-) do uczuć się nie
doczepili...
pozdrawiam serdecznie
Uwaga!
Ostra kobieta na drodze,
nie zadrży jej kierownicą,
w bagażniku - uczucia - przemyca ;)
Tak, tak, za kółkiem potrafimy zmienić się nie do
poznania ale kto jeśli nie my...wszak kobieta zmienną
jest ;)
Fatamorgano jak dotąd odpukać jeżdzę bez takich
historii, ale potrafię zrozumieć co czujesz.
Pozdrawiam serdecznie
Zazdroszczę, ja po wypadku od lat nie prowadzę :(
Pozdrawiam Sari :)
Fajna jazda
no tak: głupie pytanie, mądra odpowiedź. :):)
Głośną Arku;-)))
a jaką najbardziej lubisz muzę za kółkiem?
O wypraszam sobie Jastrz to że jeżdzę po męsku czyli
zdecydowanie to bestii ze mnie nie robi... No chyba że
masz na myśli facetów...
Pozdrawiam serdecznie