Za mało
Z podziękowaniem Ewie Kosim za inspirację:)
cudu w tej miłości. Metafory wyszły na
ratunek. Jak sprytny pająk, tkają ze słów
misterne pajęczyny oplatające wersy
.Chwytając za klejnoty uczuć .
Kochanie nabiera światła i koloru.
Tchnienie jedności, czyżby, to już cud?
Ale tym razem, nie to jest najważniejsze,
lecz kwiaty w wazonie,
w swoim niezwykłym ułożeniu i przypływie
piękna, pogłębiającego się.
Przyssanego prawie do nagich sylab.
Komentarze (10)
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam
Ossko - :) dziekuje
Ot,ak to czasami może być cud, gdy śliczne kwiatuszki
stoją w wazonie od NIEGO.Zdarza się,(mnie też) że te
same kwiaty i w tym samym wazonie pachną inaczej,
nawet kolory przybrały piękniejsze, jak by mówiły o
czymś pięknym, Pozdrawiam. slicznie.
Miłość jak ogień przynosi ze sobą ciepło, rozgrzewa i
wywołuje pozytywne głębokie emocje.
Niewiele bym zmieniała Mirabellko, poza usunięciem
zbędnych spacji, jednej usterki składniowej i jednego
„Ale” i drobnego szlifu w zapisie — wszystko jest w
tym tekście, pełnym namiętności, na swoim miejscu.
„Za mało
cudu w tej miłości. Metafory wyszły na ratunek.
Jak sprytny pająk, tkają ze słów misterne pajęczyny,
oplatające wersy. Chwytając za klejnoty uczuć.
Kochanie nabiera światła i koloru.
Tchnienie jedności, czyżby, to już cud?
Tym razem, nie to jest najważniejsze.
Ważne są kwiaty w wazonie,
w swoim niezwykłym ułożeniu
i przypływie pogłębiającego się piękna.
Przyssanego prawie do nagich sylab”.
Pozdrawiam ciepluteńko. :)
ładny wiersz i też mam poezję w wazonie, bukiet
kolorów - zaprzeczenie jesieni, gdy patrzę na kwiaty,
mija smutek... może na tym polega cud :)
Ślicznie i sympatycznie pozdrawiam;)
Różne cudeńka związane z miłością widziałem. Bardzo
śliczne w Twoim dzisiejszym wierszu ujrzałem.
Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
Witaj Mirabellko. Ladny wiersz, czytalam pod
inspiracja. Moc serdecznosci.
fajny wiersz pozdrawiam
fajne zakończenie (szczególnie jeśli są to kwiaty od
niego).