Za mgłą
https://www.youtube.com/watch?v=Cnfj6QCGLyA Przepraszam za melancholijny nastrój ale czasami trzeba mu się poddać.
Biała mgła spuściła zasłony,
widoki strzeliste zabrała.
Jesienną nostalgią nadziana,
stukają deszczowe canzony.
Jak zimno, bez uśmiechu słońca,
nie widzisz...góry zawsze patrzą.
Wróbelek rynny nie zobaczył,
mleczny cień, pejzażu zaborca.
Wiatr zawiał i niebo pokazał,
przez dziurkę spojrzałem na ptaki.
Me serce, drzew widzi orszaki,
Bóg teraz mi oczy zasłonił.
Został słuch dziś piękno odczuje,
i dotyk co czary wymaca.
Ile łez, mój świat tu się skraca,
przecież wiem - on dla mnie maluje.
Kiedy mgła opadnie na błonia,
i słońce zaglądnie w twe oczy...
...nie zmrużysz, bo krople się toczą,
po twarzy smutnego już trwania.
"Jest taka mgła co budzi się z człowiekiem i zasłania oczy na wszystko co piękne." - Dante.
Komentarze (101)
Dziękuję Angel że zajrzałeś i chociaż dolna
dedykacja Ci się spodobała. Ale nie można mieć
wszystkiego.
Pięknego wieczoru Ci życzę.
Serca Marcepani w tym wierszu było aż za dużo
i się wylało, ale kto nie wyciąga wniosków
nie powinien tu siedzieć. Miłego wieczoru.
Dziękuję Bożenko za piękną piosenkę, skąd
wiesz że uwielbiam ptaki. Pozdrawiam cudownie.
Lubie formę takiej poezji , trafia do mnie .
Pozdrawiam
https://youtu.be/qofHsE2iVyI
to ode mnie taki malutkie podziękowanie za Twoją
pozdrawiam:)
nostalgicznie, ze wzruszeniem, od serca...
Bardzo wartościowy zarówno wiersz, jak i przekaz w
dolnej dedykacji :) Pozdrawiam serdecznie +++
Bluszczyku - "niepowtarzalny" to za duże słowo
ja jestem skromny facet, w niepowtarzalność
nie mierzę. Nisko do nóżek się kłaniam i mgiełką
zasłaniam.
Dziękuję Xeniu że zajrzałaś i że Ci się wiersz
podobał, także z uśmiechem pozdrawiam.
Tak Małgosiu taka mgła nigdy nie opuści. Pięknie
się kłaniam i życzę Ci Cudownego Dnia Zwycięstwa.
Baluno to przepowiednia może miał się nie otworzyć.
Nie mam moja Droga drugiego kluczyka, jak ten pierwszy
od Ciebie umyka. Pozdrawiam cudownie kluczykiem.
Dobry rymowany wiersz melancholijny o przyrodzie.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Chyba Grzegorz masz na imię... więc nie otworzył mi
się link który mi przesłałeś w komentarzu pod moim
wierszem...
Prawdziwie jest taka mgła, bywa że nigdy nie opuści.
Miłego dnia:)
Tak Baluniu oczy...niestety też, ale to nasza
ludzka przypadłość. Kłaniam Ci się nisko.