ZA PóźnO
Uschłam,
zanim zakwitły owoce wiśni
w sadzie mej duszy.
Był początek,
zaginął
I koniec, który nie minął.
Czekanie, zabrało mi radość.
Spojrzenie,
bez Twych oczu spragnionych
które mogły dojrzeć,
gdybyś tylko dał mi
tchnienie uśmiechu
i słowo,
zanim na zawsze odeszłeś
i zostawiłeś po sobie
kamień.
"Myślałam..."
Myślałam,
że to trwa wiecznie,
że zawsze będziesz blisko
tuż obok.
Myślałam, że ten wzrok,
który pochłaniał mnie
nie oderwie się, nie zniknie.
Myślałam,
że na zawsze zadumana,
będę słuchać Cię
i tej brzmiącej barwy,
która zapierwa mi dech.
Myślałam, lecz się skończyło.
Nie został kamień,
lecz pustka
i juz nie mogę myśleć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.