Za Szumem Traw
Dla Gwiazdookiej :*
Szum traw naszego ogrodu
W twych słowach – bezkresny step
Na którym nie maki, lecz róże czerwone
Kwitną ciepłym kolorem
Jak myśl ma o tobie
Czuje
Że gdzieś tu jesteś
Z pewnością obok, bo wiem, że moje ciepło
chłoniesz
Czuje też jak ja twoje chłonę
Lecz oczy me zamknięte:
Bo czy wolno spojrzeć ciemnocie
Na anioła w swym locie
Tuż nad gwiazdą polarną?
autor
Nirian Samalai Feireniz
Dodano: 2005-02-23 18:20:58
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.