Za szybko
Cmentarze są pełne ludzi, którzy myśleli że mają pierwszeństwo na drodze
Za szybko zrobił ten jeden krok
W ciemnościach powity niewidzialnym był
Za szybko chciał pokonać drogę tą
I już wieczorem nie wrócił w rodzinny
dom
Poczuł tylko uderzenie, na maskę padł
To było ostatnie jego westchnienie
Czas już się nie cofnie
Upadł na ziemie
Czarnym workiem przykryli go
Nie było szans przywrócić pulsu bicie
Buty z nóg spadły
Skończyło się życie
Za szybko...
Dnia 22.01.2009r.Pan nn zginał pod kołami samochodu. Zwolnijmy
Komentarze (3)
Każdego dnia giną ludzie zanim postawimy noge na gaz
warto się zastanowić ,nie spieszmy się myślmy za
tych co tego nie robią brawura nie wszystko .
Zdejmijmy nogę z gazu,popatrzmy czy nie zabierzemy po
drodze komuś życia.
Bezmyślni piesi, pijani kierowcy... To niestety
codzienność na polskich drogach.