Za to, co w myślach - przepraszam
dwunastozgłoskowiec serca wywrotowiec
Choć ja wiem, że jesteś nieświadomy
rany,
Którą uczyniłam Tobie, mój Kochany,
To z ust moich musi paść dzisiaj to
słowo,
Bym mogła Cię kochać i aby na nowo
Nasza miłość kwitła niewinnymi kwiaty,
Po tym jak wpadła ona w tarapaty
Z mojej winy, tylko z mojej winy,
Bo to ja steruje myślami moimi.
To ja zwolniłam je z warty przy Tobie
I ja puściłam wolno ku innej osobie,
By w niej upatrywać i szukać
przyszłości,
Aby z nią być, żyć, ale bez miłości
Nie da się zbudować niczego na stałe.
Tak, wiem, ze dla Ciebie jest to
zrozumiałe,
Lecz ja, powiem prawdę, bądźmy raz
poważni,
By odróżnić miłość od wielkiej przyjaźni
Potrzebowałam czasu, teraz nie żałuję,
Bo wiem dzięki Tobie jak miłość smakuje.
Że jest to coś więcej, niż cicha
tęsknota,
Potrzeba dotyku, rozmowy ochota,
Więcej niż spojrzenia i uśmiechy
szczere.
To nie kochankowie, to są przyjaciele.
Wiem, że to co czuję teraz, trwało
będzie
Już przez całe życie, zawsze, trwale,
wszędzie.
Bądź więc przy mnie ciągle i nie pozwalaj
mi
Przestać Ciebie kochać. I do końca mych
dni
Trzymaj za rękę, bo to z mojej winy
Tak pokierowałam myślami moimi.
Oddaję zatem stery w Twoje ręce,
Z cichą nadzieją, że już nigdy więcej
Te myśli nie wrócą, przepraszam Cię za
nie.
Proszę dziś o jedno, wybacz mi
Kochanie…
Zdradę...?
Komentarze (9)
Powiadają, że żadne kłamstwo nie usprawiedliwia
twierdzenia, że "dla dobra sprawy, drugiej
osoby"...ale niektórzy tak muszą - albo inaczej nie
potrafią!Czytałam jednym tchem. Może jest jeszcze
czas...
Choc czasami bardzo ranimy bliskie nam osoby to one
wlasnie dzieki milosci potrafia nam wybaczac.
Ja bym mu nie mówiła. Co się stało, to się nie
odstanie, a po co on ma cierpieć?
Wiersz dobrze się czyta - ciekawa forma.
Ty oczyszczasz sumienie - Ukochanemu łamiąc serce...
Warto?
Nie jestem za takim rozwiązaniem tematu.Jesli można
zranić kogoś słowem, lepiej zamilknąć.Ciekawy wiersz,
poruszający dość drażliwą sprawę życiową.
cierpienie i przepraszam...bo ranisz kiedy serce czuje
i mówi inaczej...chwila słabości...bardzo osobisty
wiersz...
Brzmi w swojej treści jak nasączone własnymi
przeżyciami, co wtakiej sytuacji ma zrobic
mężczyzna?co zrobic ma kobieta? nie wiem czy dobrym
to było wyborem...dobry wiersz ,dotyka mych przeżyc
Czasami budzimy się jak ze złego snu, by stwierdzić z
ulgą, że jeszcze jest czas naprawy.
Na usta cisną mi się słowa: mów zawsze prawdę ale
jeśli prawdą zranisz kogoś kogo kochasz - kłam. I
cierp ... niestety.