Za tydzień jadę
U nas śnieg z nieba wali
a w oddali
ciepłej Hiszpanii brzeg
co mi wichury i co mi śnieg
już się pakuję jak na paradę
za tydzień jadę
palmy, morze i góry codziennie
przez trzy tygodnie
wciąż nieodmiennie
pokochałam jak swoje
i już się boję
że wracać mi będzie trzeba
jak z raju
spod błękitnego nieba
do szarej rzeczywistości
lecz taka prawidłowość
jeżdżenia w gości
Komentarze (6)
i to Słoneczko ciepłe hmm..... miłego wypoczynku
Zawsze podoba nam się tam gdzie nas nie ma:) Ładny
wiersz z zabawną puentą...pozdrawiam!
Życzę miłego wypoczynku,wracaj i nie zapomnij o
poezji.Pozdrawiam serdecznie.
Ja też kocham błękit nieba, tak niewiele mi potrzeba,
Do Hiszpanii też bym jechał, lecz ma żona się
uśmiecha. Polski tobie jest za mało, więc Hiszpanii
się zachciało.
puenta mnie rozbawiła... ale do rzeczywistości wracać
trzeba, choćby dlatego by umieć docenić niezwykłe
rzeczy.
więc życzę udanego urlopu w słońcu i na plaży,a zima
niech tam ci się tylko czasami zamarzy