Za wcześnie! (3)
Chociaż jesteś niezła sztuka jednak
zrezygnuję
bo po mojej śliwowicy nietęgo się czuję,
mógłbym przeto się nie sprawdzić w samym
środku akcji
i byś była zawiedziona aktem kopulacji.
Jeśli jednak na seks dzisiaj masz dziką
ochotę
to podpowiem ci z kim możesz stracić swoją
cnotę,
otóż mieszka tuż koło mnie taki "pies na
baby"
gdyż ostatnio z braku laku gwałcił nawet
żaby.
Nawet powiem też w sekrecie, same mi
mówiły,
że w tym całym spółkowaniu jest aż wręcz
przemiły,
tak więc możesz ze spokojem udać się do
niego
bo na pewno takiej damie nie zrobi nic
złego.
Zatem wskazał borsuk mrówce gdzie się udać
miała
ona za to mu w podzięce buzi w czółko
dała,
i ruszyła przekonana, że to koniec drogi
bo ją bardzo od chodzenia bolały już
nogi!
Witam ciebie, co tu robisz? - nagle
usłyszała
lekko wtedy się wzdrygnęła (choć stracha
nie miała)
Chciałam swoją oddać cnotę w twoje
posiadanie
oczywiście jeśli tylko dziś dasz radę -
panie.
Ja cię z chęcią moja droga mogę
rozprawiczyć
jednak najpierw przez godzinę musimy
poćwiczyć,
bo przy moich wygibasach niejedna
wymięka
i mi potem przy stosunku wciąż jęczy i
stęka.
Jeśli cię to nie odstrasza zapraszam do
chaty
tam sportowy asortyment mam bardzo
bogaty,
zaserwuję także dietę byś się nie
męczyła,
kiedy będziesz randkę z chłopcem w swym
łóżku kończyła!
Ja nie przyszłam tu trenować tylko stracić
cnotę
więc chodź do mnie póki jeszcze masz na
seks ochotę,
i się pokaż mi mój drogi muszę sprawdzić
jeszcze
czy po ciele moim przejdą na twój widok
dreszcze!
I wyłania się zza drzewa mały kurdupelek
jestem również jak ty mrówką - mam na imię
Felek,
choć postura moja mała jednak ci
powiadam,
że orężem co mam w portkach nie najgorzej
władam!
No to bierz się przeto chłopie zaraz do
roboty
bo na pewno ja wycisnę z ciebie "siódme
poty"
jeśli jednak z mojej strony euforii nie
będzie
to na twojej głowie pewnie guzów ci
przybędzie!
KONIEC !
Komentarze (36)
super dzięki za uśmiech z rana
pozdrawiam
Bardzo fajny wierszyk, jak zwykle z humorem, no i już
znam inspirację Eleny Bo:)
Miłej niedzieli życzę:)
Bardzo przepraszam za ten spam poniżej, internet się
zawiesił przy dodawaniu komentarza i tak dodało się
więcej niż powinno. :)
I w końcu mrówka się doczekała. :) Pięknie Pan pisze,
ma Pan talent. Oddaję głos oczywiście z wielką
przyjemnością. :)
I w końcu mrówka się doczekała. :) Pięknie Pan pisze,
ma Pan talent. Oddaję głos oczywiście z wielką
przyjemnością. :)
I w końcu mrówka się doczekała. :) Pięknie Pan pisze,
ma Pan talent. Oddaję głos oczywiście z wielką
przyjemnością. :)
widzę .. że miałeś gościa straża .. co wszystko w
drobniutkich cząsteczkach rozważa .. facet ma jaja ..
a może ich mu jest brak i wiesza się na każdym tak ..
on pomylił strony i myśli ze gości wśród poetów
przednich .. a nie między ludźmi co bawią się słowem
..i każdego poucza ..lub grafomanię zarzuca ..
krzychno Twój wiersz dałem przeczytać mojej córce w
Czechach ..bardzo jej się spodobał ..
czytała z uśmiechem na twarzy ..
Wesołe i z przygodą w tle?
Krzysztofie, ubawiłeś mnie tą bajką jesteś
niemożliwy;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
wszystko rozumiem :)na ekrany weszła "Sztuka kochania"
więc i na beju
rewolucja seksualna nastała :))))
Rozwijasz myśli i skrzydła, a wszystko opakowane
dobrym humorem, pozdrawiam serdecznie
Super bajka na wesoło .Czekam na kolejne .Pozdrawiam i
życzę miłego wieczoru .
:))))
Satyr próbujący podniecać wyobraźnią leciwe
panie(nki).
Fajnie. brawo. Pozdrawiam milutko.