Za wysoko
Wciąż trwam zawieszona
Pomiędzy Twoimi słowami
Smutek wylal się jak atrament
Poplamił mi serce i sukienkę
Niby na wyciągnięcie ręki
A jednak tak nieosiągalne
Unoszą się wciąż za wysoko
Marzenia cierpkie jak żurawina
Wciąż trwam zawieszona
Pomiędzy Twoimi słowami
Smutek wylal się jak atrament
Poplamił mi serce i sukienkę
Niby na wyciągnięcie ręki
A jednak tak nieosiągalne
Unoszą się wciąż za wysoko
Marzenia cierpkie jak żurawina
Komentarze (1)
Poczekaj aż obniżysz się do wysokości, by chwycić
marzenie..:)
+