Za żalenie
Wyszłam na spacer,
może zobaczę
chętnego na serce bezdomne.
Podbiegł do mnie
pies chudy, ze śladem łańcucha na karku,
zobaczyłam kota pod krzakiem.
Gotuję psią kaszę w garnku,
wszystkie stare i ładne
bibeloty,
schowałam w piwnicy
(kto ma koty,
nic w tym dziwnego nie widzi).
W międzyczasie przypałętał się Zenek.
Nie wiem
czy zostanie.
Liże rany,
mamy wspólną sypialnię,
sercem rozchwianym,
dzieli się jak umie.
Nie umiem
żalić się nad sobą.
Mam kogoś.
autor
DoroteK
Dodano: 2016-05-30 06:46:26
Ten wiersz przeczytano 2588 razy
Oddanych głosów: 77
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (86)
al-bo :-) pewnie, że niepotrzebny, Ty to masz oko, już
wyrzucam :-)
/Nie umiem,
żalić się nad sobą.
Mam kogoś./
doskonałe przesłanie... być potrzebnym komuś i
zapomina się o własnych /żalach/;) nie wiem, czy tam
potrzebny przecinek? pozdrawiam:)
ja mam kota
Chciałoby się napisać- przygarnij mnie. Ale Zenek by
się wściekł.Punkt za dobre serce i Miłego dnia.
Ładnie, rytmicznie i optymistycznie :)
lubię zwierzaki i nie tylko .. ładny wiersz ..
Zwierzęta nie skarżą się, a dobrego człowieka wyczują
na odległość...
Miłego dnia Dorotko :)
do serca przytul psa na kolana weź kota
kto ma serce dla zwierząt ma też je dla ludzi
miłego dnia:)
Jeśli chodzi o ludzi, to jest Opieka społeczna, która
dysponuje naszymi pieniędzmi a osobiście wiem, że
lepiej kogoś nauczyć łapać ryby, niż mu je dać.
Pozdrawiam.
Widze jak na nich patrzysz z wielkim sercem , bdb .
Przekaz , uklony Dorotko
Ciekawy jak zawsze Twój wiersz Dorotko,serdeczności
dla Ciebie :)
Wiedzieli,do kogo się udać celem
przygarnięcia. To się wyczuwa:)
Bardzo ciepły optymistyczny wiersz.
Pozdrawiam:)
Jak się ma Kogoß to się wszustko
przetrzyma...Pozdrawiam ciepło Dorotek
krzemanko :-) a wiesz, że chyba masz rację, przeczytam
jeszcze raz i pewnie zmienię, dziękuję za
spostrzegawczość i radę :-)
Podoba mi się wiersz...
pozdrawiam serdecznie :)