Zabawa w chowanego.
Żonka mówi:
- jedziemy na wczasy,
dosyć tych komisji,
telewizji,
prasy !
Jedziemy na łódkę...- łódka dnem do
góry,
Bo wiatr zadął w żagiel...widok jest
ponury.
Ktoś popędził kota, ale cóż mi z tego.
Chcę uciec od mediów mój drogi kolego.
Na dodatek:
Świsnęli samochód... - z laptopem rzecz
jasna.
Dość gier tych, dość gier tych i basta !
Ta głęboka woda... - pieprzone Mazury!
By uciec od mediów wnet wyruszam w góry!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.