zabic zyda i geja
Zabic zyda i geja
Polski chlop jak mlot sredniowieczny,
Boi się geja, zyda i chlopa,
Co to w sukience ciagle sie droczy,
I tak seksownie po scenie kroczy,
I tak nature kocha szalenie,
Ze za nic ma brody golenie,
Wiec z broda chodzi w sukience cnoty,
Chlopa zmuszajac do tej niecnoty,
Co kaze rankiem mu spod kolderki,
Wyciagnac bierke i grac z nia w ręke,
Gdyby choc brodę ogolić mogl,
To by se chłop czasami zmogl,
Ale ze brode nosi ladaco,
To chlop jest wielki lecz w bierke
graczo,
I stad marzenie jest w nim ogromne,
Ze wszystkie baby co dziury maja,
Niechaj sie z tlumu odrózniaja,
By chlop niemota w oszolomieniu,
Nie bzyknal chlopa przy goleniu.....
Komentarze (3)
Może - ale to dalej u nas aktualne aż dziw bierze, że
tak mocno:)
już za sam przypis masz ode mnie 100 minusów
Kto sieje wiatr, zbiera zapłatę z piorunami.
A co do wiersza - słabiutko.
Gdybym ja był babą i miał długą brodę,
zazdrościły by mi wszystkie panny młode!