Zabłąkanie cz.1
OKRES TĘSKNOTY ZA NAJUKOCHAŃSZYM SKARBUSIEM :* :*
To o czym piszę to dopiero początek,
koniec jest bliski, a tak daleko,
gdzieś za mgłą, mkną wspomnienia,
tam gdzie już brak twego cienia,
zaszywają się wspomnienia.
Wcześniej, a dopiero za jakiś czas,
mgła zejdzie, wspomnienia z kurzu
olśnią,
czy śmiech, czy łza zawita,
godzina tych chwil jeszcze nie wybita,
nie wybita? się pytam,
pytanie samemu sobie zadaje,
a kto odpowie? ten się nadaje,
bo sam nie umiem sobie poradzić,
prawdy wątek zdradzić.
Więc do Ziemi Obiecanej coraz to szybciej
mknę,
lęk zabić na dobre i na złe,
czy gorsze, czy lepsze,
się z tego ujawni,
przez wspomnienia staniemy się jawni,
głodni, z większą ochotą na życie,
lecz to już koniec, zostało wspomnień
szycie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.