Zabrakło czasu
Ludzie żyją w pośpiechu
Brakuje im trochę uśmiechu
Gonią za niewidocznym celem
Który jest tylko małym zerem
Całymi dniami harują jak woły
Na plecach niosą własne toboły
Zbierają wszystkie przedmioty
Dzieją się z nimi tylko kłopoty
Ból w krzyżu to jest ten znak,
Że na miłość miejsca już brak
Samotnie muszą się męczyć
Za swoje czyny będą się dręczyć
Zabrakło im czasu jak byli młodzi
Chyba każdy się z tym zgodzi
Najważniejsza jest rodzina
A samotność to własna wina
11.06.08 P.H.
Komentarze (6)
Znam osoby,które chciałyby znaleźć swoją drugą
połówkę...Czy ,aby na pewno to ich własna wina,że są
sami?Chyba nie zawsze.Umówmy się,że wiersz jest
wierszem,ale w życiu to nie zawsze wygląda właśnie
tak.Za wiersz+.
A samotność,to własna wina,jak pisze autor.Bo jak
konik polny za młodu skacze,to na starość płacze,a w
życiu jest odpowiedni czas na wszystko.Prawdziwie w
wierszu ukazane nieodpowiednie cele.Dobry rym,wiersz
czyta się rytmicznie.
bardzo zrozumiały wiersz , podoba mi sie , :)
Szczera prawda o życiu. Świetnie ujęta w wierszu.
Zgadzam sie najważniejsza rodzina a samotnośc to
własna wina - ludzie są zabiegani i nie myślą o jej
założeniu a szkoda, bo w niej podpora i radość.
Rewelacyjny wiersz!!! Bardzo prawdziwy i na czasie.