Zabrałeś...
Dla kogoś...wyjątkowego...
Wszedłeś w moje życie
Zupełnie przypadkiem
Bez zapowiedzi
Nawet nie zapukałeś
Wszedłeś jak do supermarketu
Otworzyłeś drzwi
Wziąłeś co chciałeś
Wszystko zabrałeś
Przyjąłeś mą wdzięczność
Mą pomoc, ma przyjaźń
Wziąłeś wszystko ci Ci dałam
Zabrałeś też moje serce
Choć tego nie chciałam
Dałeś mi w zamian
Tylko słów kilka
Nic więcej dać mi nie chciałeś
Mą miłość zabrałeś ze sobą
Lecz nigdy jej nie oddałeś...
autor
Mili
Dodano: 2005-03-21 10:06:47
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.