ZACHCIEWAJKI
Zachciało mi się
pisać bajki
o kotku, który
pykał z fajki,
o krasnoludkach
pomocnikach,
o kózce co
koziołki fika!
Zachciało mi się
kolorować,
niczym balony,
barwne słowa
i moje wiersze
ubrać w miłość
cóż, kiedy to już
wszystko było...
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2013-09-19 11:56:26
Ten wiersz przeczytano 2110 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Nikt nie zabroni nam chcieć, szczególnie tak barwnie i
wesoło:)
Pozdrawiam, Jolu
Fajny wierszyk :))
Pozdrawiam :)
Gdy czytałam było miło:))) Pozdrawiam
i co z tego,że było...
"Nic dwa razy się nie zdarza" i tego się trzymajmy:)
Fajny wierszyk:)
Miłego dnia Zoleander:)
też miałem kiedyś, gdy byłem młody, w okresie
dojrzewania takie zachciewajki...gratuluję młodości...
Ale zachciewajki też już pewnie były, a jednak!
Trzeba żyć, o kotku pisać i w miłość wierzyć, jakoś
trzeba dalej...
Pozdrawiam:)
...ale dzieci tego nie znały
wierszyk z uwagą przeczytały.
Było, nie było, ale fajnie się czyta :)
Fajnie napisane.
Pozdrawiam :)
Było, ale nie tak jak u Ciebie. Każdy pisze inaczej.
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam Jolu
ładny ciepły wiersz pozdrawiam