zachłanny...
chyba erotyk...
zachłanny na miłość tak pragnę ciebie
że Eros z Amorem zazdroszczą mi w Niebie
(łuki im sterczą naprzeciw siebie)
cóż mnie obchodzi że chcą wojować
ja tylko pragnę ciebie całować
- sercem szarżować
gdy wycałuję już ciebie całą
a ciągle będzie mi jeszcze mało
- no to wiadomo co pozostało...
a Eros i Amor się przyglądają
i strzały w siebie także wsadzają
- no bo co mają...
och, z tą miłością, nic nie poradzisz
nie pocałujesz to i nie wsadzisz
- istny paraliż...
Komentarze (18)
:-) :-) Ty to potrafisz rozbawić mnie do łez ,co do
miłości ona jest i niech bedzie znia tak miło i
wesoło .'Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie
ma nawet ścieżki'
:-) :-) super:-) :-) :-)
Miłego Rysiu:-)
:-) :-) super:-) :-) :-)
Miłego Rysiu:-)
Lubię Twoje wiersze Rysiu. Serdeczności:-)
To Milosc :))
Pozdrawiam.
Ja nie wiem :o))
To wsadzanie sobie strzał przez Erosa i Amora jest...
w sumie - rozbrajające :o))
no, no , ostro i zabawnie, pozdrawiam serdecznie
Erotyk i to jaki:))
Tylko Amora i Erosa żal:)
Zabawnie,z humorem,fajnie.
Pozdrawiam
Z uśmiechem pozdrawiam a na miłość nie poradzisz.
Jako Amor potwierdzam, że chyba zazdroszczę chyba
erotyki, bo chciałbym zaliczyć patyk.
No, wyszło zabawnie :) fajny wiersz i jak najbardziej
erotyk....
To co ludzkie - nie jest nam obce....
Pozdrawiam :)
hehe...dobre
och, z tą miłością, nic nie poradzisz
nie pocałujesz to i nie wsadzisz
- istny paraliż...
I Amor, i Eros ze strzałami i łukami. Bezwzględnie
erotyk ;-)
Miłego dnia
:)))) uśmiecham się...
oj szarżujesz z ogromnym sercem...
pogodnego dnia :)