zachód słońca
gdy głowę mocniej szron przyprószył
tak jakoś obco się zrobiło
porozłazili się gdzieś wszyscy
a przy tym zbrzydło i przytyło
ławeczki w parku nie te same
dziś zamiast cieszyć raczej smucą
to wina tych natrętnych myśli
na temat chwil co się nie zwrócą
czasu wolnego pod dostatkiem
co dzień przelewa się po kątach
w domu bałagan jak cholera
lecz nie ma kiedy wciąż posprzątać...
Komentarze (13)
o dziwo, ale u nas tak samo, a miało być lepiej,
więcej czasu....
Jesteś zawsze niezawodny ze swoją trafnością
przemyśleń i formą wiersza... Podziwiam ....:)
A może czas by się nauczyć,
aby kierować swoje myśl ?
- bo przecież zachód też jest piękny
i tyle chwil jest pięknych przyszłych..
Zachód słońca, zachód życia... A ławeczki, czemu nie,
wystatczy przysiąść i pomarzyć. Marzenia się czasem
spełniają. Najfajniejszy wiersz jaki dziś czytałam.
Starośc,młodośc,jakiś żal,za tym czego już nie
będzie,co już nie wróci.Ale przecież dusza taka
młoda,zawsze będzie młoda.Refleksyjny wiersz,tylko
jeszcze mi w nim czegoś lub kogoś brak.
Każdy czas ma swoje prawa....
W parku czeka ta sama ławeczka zawsze...
Nie zważaj, że głowa siwa, cichną brawa...
Biegnij tam, nie zapominając o krawacie
Weź się Andrzeju za robotę i posprzątaj w końcu
chałupę, nie rób obciachu porzed ludźmi.Wiersz
delikatnie melancholijny, ale szalenie ciekawy w
swoiste przemyślenia, otaczającej atmosfery
emerytalno- rentowej
zabrakło mi czegoś,ale faktem jest wiersz jakby
niedokończony po to by czytelnik mógl się zastanowić
nad resztą:)
....ciekawy i z sensem temat który......zmusza do
zastanowienia się....
Wiersz refleksyjny i choć trącony humorem...
smutny.
Super refleksja nad chwilami które się nie wrócą. Czy
naprawdę się nie wrócą mimo szronu?
To nic,że głowa przypruszona i ławeczki nie te
same.Życie jest piękne,same w sobie,więc po co te
skargi i żale
Hej , to jeszcze nie zachód słońca , jeszcze jest tyle
do zrobienia a ile wierszy do napisania ...:)
trafne słowa...oj, trafne słowa.....