Zaciskając powieki.
*wyrwane z przeszłości* Popatrz na jej łzy..
Zaciskając powieki modli się
By na moment uwierzyć w marzenia.
Chce zgubić w tyle bezsenne noce
By jeszcze raz mieć Cię przy sobie.
W dłoniach ściskając nadzieję
By poczuć ostatni powiew namiętności.
Z oczu wyciskając ostatnią łzę
By smutek jej odszedł w niepamięć.
Cierpienie zastąpić spokojem
By serce mogło w końcu odetchnąć.
W dusze wlać kroplę rozkoszy
By nie zapomnieć, czym jest miłość.
Zaciskając powieki zobaczy Cię
Uśmiechniesz się do niej tak pięknie.
A ona roniąc ostatnich kilka łez
Wykrzyczy słowa: ‘Kocham.
Wróć.’
„Mówią, że pewnego dnia zrozumiem. Mówią, że któregoś dnia pogodzę się z bólem. Jednak, gdy kolejna łza po policzku spływa, A twarz Twa radosna przed oczami wciąż żywa, Nie potrafię zapomnieć, choćbym bardzo chciała. Bo tylko ja wiem, jak mocno kochałam.”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.