zadufana dyletantka
altruistycznie egoistyczna
w pomysłach dość egzotyczna
mając pomieszane wartości
sprzyja klakierskiej nicości
ma oznaki przerostu wyobraźni
mówi, że wszystko ją drażni
potrafi być urokliwie liryczna
i równie często także komiczna
pazernie przyjmuje vota
obca jej skromności cnota
wielu jej klaszcze entuzjastycznie
więc zachowuje się snobistycznie
popularnością swą napuszona
z manii wielkości nieuleczona
nie raz, nie dwa się zdarzy
że obraża swoich adwersarzy
...umówmy się, że ten wiersz nie dotyczy piszących na beju...
Komentarze (8)
dyletantka zadufana kocha korzyści już od rana nie
cieszą jej uczuć precjoza, może dogodzi jej Spinoza :)
ciekawe przesłanie
Tematyka mimo dopisku doskonale znana, smutne,że na
poetyckim portalu poezja najmniej sie liczy, za to
aktywność na gg i w komentarzach odzwierciedla się w
ilości głosów, które w ogóle nie odzwierciedlają
poziomu , a wręcz przeciwnie. Niezła forma, dobrze
zrymowane i przesłanie szczytne !
zadufana dyletantka z zadufanym dyletantem, pomieszali
swe wartości, na ich egzotycznej randce.Lirycznie, z
komizmu przymrużeniem oka, on i ona napuszeni, wspólny
uścisk nic nie zmieni...:) tak jakoś nasunął mi się
ten tekst pod wierszem.
Wiersz jak wiersz jeden z wielu ale błąd ortograficzny
razi "nieuleczona" -przeczenie nie z przymiotnikami
piszemy łącznie:) ha ha
Pasuje do mojej rymowanki jak ulał hi hi.
Ale nawet jak pomyslę że to o mnie, to i tak się
tylko uśmiechne. I nie uważam że pisać swoje poglądy
to coś zlego. Trzeba umieć przyjmować krytykę.
Wiersz jako wiersz śliczny... zachowania tych co
tworzyć mają piękno, delikatność słowa..
wrażliwość duszy... nie komentuję...
odkąd jestem na beju wciąż czytam o sporach kłótniach
,wciąż ktoś sie targuje ,punkty
zbiera.......zastanawiam się czy to targowisko,
myślałam że to miejsce gdzie można porzucić problemy i
zapomnieć się na chwile wczytując w poezje.......to
przykre że tak się dzieje...to tak ogólnie
.....przepraszam że akurat pod Twoim wierszem...
tak to bywa gdy woda sodowa do głowy uderzy...ale co
tam...każdego z nas może to
spotkać...hahahahaha....ciekawy wiersz:))