Żądza
Znam cię.
Wślizgujesz się przez rzęsy ,
ukryte ścieżki bez pytania.
Jeśli jesteś mile widziana,
zajmujesz swoje miejsce
na tronie mojej woli, gwałcąc
sumienie.
Jesteś głucha i ślepa dla
czegokolwiek innego, chcesz tu
i teraz.
stłumiłam cię tysiąc razy, ale zarodek
ciebie, stale w moim ciele.
autor
Mirabella
Dodano: 2017-12-03 18:11:18
Ten wiersz przeczytano 687 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
To dobry wiersz Mirabello
o walce sumienia z pożądaniem
w świetle moralnych zasad.
Miłego wieczoru.
sumienie zgwałcone - konsternacja,
co zrobić z zarodkiem
Pozdrawiam serdecznie
jesteśmy seksualni, na szczęście dla gatunku i
przetrwania. Każdy inaczej to znosi. Dobry wiersz.
Pozdrawiam :)
Trudno ją poskromić... Świetny wiersz! :)
Pozdrawiam :*)
gwałcenie sumienia - jakaż to podniecająca wojna ciała
z rozumem.
uległość sumienia to piękna porażka.
ślę uśmiechy :)
Rozum i ciało to dwa odrębne elementy w naszym życiu,
ale świetnie że są i mają na siebie wzajemny wpływ.
Pozdrawiam
Trochę filozoficznie,ale zrozumiale.Pozdrawiam:))
Sumienia gwałcić nie wolno bo potem są koszmary,a
treść bardzo mądra.Pozdrawiam:)