Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żądza krwi

Dzisiaj w autobusie
czułam się wampirem,
który nie mógł uciec.

Czosnkowym zefirem
otoczona szczelnie,
z rączką parasolki,
wbitą tuż pod żebrem.

Gdy klimatów swojskich
miałam już po uszy,
to kły mi wyrosły.
Bowiem, w głębi duszy,
chciałam krwi utoczyć

pewnym pasażerom.

autor

krzemanka

Dodano: 2017-03-22 10:10:51
Ten wiersz przeczytano 882 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (43)

Angel Boy Angel Boy

Życie potrafi być trudne :P Pozdrawiam serdecznie +++

szatynka_01 szatynka_01

Też ostatnio doświadczyłam :)
pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Dziękuję wszystkim gościom, którzy odnieśli się do
opisanej sytuacji.
Miłego dnia:)

anna anna

świetny temat i doskonale wykorzystany!

Zosiak Zosiak

:))) Współczuję peelce.
Miłego dnia.

andrew wrc andrew wrc

W autobusie jechał "wiosnek", a zamiast zapachu
kwiatów, "walił" mu z gęby czosnek;) pozdrawiam Ania

Ewa Kosim Ewa Kosim

też nie jeżdżę autobusami, ale pamiętam takie
przygody. pozdrawiam

grusz-ela grusz-ela

:))) Czasem opary nietrzeźwości, a wtedy dopiero
masakra! :)

ewaes ewaes

na szczęście nie jeżdże autobusami ale jeszcze
pamiętam ten,,pachnąco,,przytłaczający klimat:0

pozdrawiam wiosennie:*)

wandaw wandaw

Oj i tak w zyciu bywa :)
Pozdrawiam serdecznie :)

chacharek chacharek

szybko napisałaś wilka z lasu wywołałaś pewnie coś
zabolało dobrze że wierszem pozostało

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »