Żądza zabijania
drgnienie nocy
to wiatr liście płoszy
szybki, czujny krok
niczym czarny kot
przebywa płot
za plecami lśną
w stali odbite
księżyca refleksy
migotliwe skry
płonącego ogniska
w jego świetle krew
a natury zew
krzyczy: zabij!
autor
Kenshin
Dodano: 2004-10-28 10:13:33
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.