ZAGADKA - kto to taki?
Szedł sobie lasem - jak zwykle.
Co go spotkało? - Oj, przykre…
Wpadł przez przypadek do dziury,
a że był słusznej postury,
haczywszy pyskiem o korzeń
srodze się potłukł – niebożę.
Zębiska powybijane,
w dziurze tej utkwił na amen.
Ciemność zapadła już w lesie,
bezzębny – na pomoc! – drze się.
Usłyszał jęki leśniczy,
świeci więc w dziurę… - Kto krzyczy?
-Kto tam tak stęka i kwili?
„NIEŚWIEĆ” – dobiegło po chwili.
Komentarze (38)
To się przytrafiło misiowi!
któż mu teraz wstawi zęby! Pozdrawiam serdecznie!
No więc... Czytałem sobie ze szklaneczką soczku w
dłoni. Dotarłem do końca, o co chodzi - myślę. Coś
zaskoczyło, komórki się zderzyły, a że właśnie
chciałem się napić... Wisisz mi pranie spodni ze
śmiechu sokiem zalanych:)
Wyśmienity... uśmiechnęłaś mnie - bardzo na tak :)
biedny niedźwiedź - kto mu wstawi ząb jak się będzie
przedstawiał
super!!!!
Świetny humorystyczny obrazek z życia niedźwiedzia,
biedaczka.Pozdrawiam.
Świetny wiersz - zagadka...Dla nas zabawny, dla tego w
dziurze mniej.
Pozdrawiam:)
Że też musiał tędy iść, łatwiej było krzyknąć, miś!
Pozdrawiam!
Super wiersz-zagadka :)
Pozdrawiam ciepło.
Nie ośmielę się odpowiedzieć w lśniący sposób.
Miły i wesoły,pozdrawiam
Uśmiałam się do łez :)))) Pozazdrościć poczucia
humoru:)+ oczywiście
Dwóch ''niebieskich'':
-Trafiłem wczoraj nołplisa
-?
- Krzyczał ''noł plis''
:-) :-) :-) :-) Miłego...
Hm...słusznej postury to może niedźwiedź a że wybił
zęby biedaczysko seplenił...pozdrawiam:)
Świetny. Cieplutko pozdrawiam
Dobra zagadka, ale rozwiązać jej nie jestem w stanie.
Pozdrawiam