Zaginiony niepokój
Zaginiony niepokój
Niestety odnalazł się
I wstępuje w nas!!!
Ja chciałbym byśmy
Byli dla siebie wzajemnie
Sercem samego serca.
Czasem trzeba być pracowitym
By móc na drodze swego życia
Spotkać takiego kogoś jak Ty…!!!
Dlaczego akurat trzeba być pracowitym?
A dlaczego właśnie nie?
No właśnie to tak jak Miłość jest nie
wytłumaczalne.
Zaginiony niepokój
Nie istniał i miałem siły
A teraz musze się borykać z
bezsilnością.
Chciałbym właśnie w Tobie…
Mieć swe oparcie i zdobyć Cię w sposób
szlachetny,
Bo ja tak bardzo Cię polubiłem i chcę Twego
dobra.
Zaginiony niepokój
Znów jest i stwarza mi celę,
Ale wiem, że trzeba dalej żyć!!!
Czasem powątpiewamy,
Ale wiemy, że wielkość i szlachetność
uczuć
Jest i pozwala nam pojąć choć trochę to, co
nie pojęte.
Zaginiony niepokój
Widać wszędzie nie stety
I dlatego nie pozwólmy mu się przebić
I zwalczyć, zabić naszego głodu Miłości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.