Zagubiona
dla wszystkich, którzy nie wiedzą czy dobrze uczynili...
szukałam wiary
nie znalazłam
szukałam drogi
nie znalazłam
szukałam celu
nie znalazłam
próbowałam odnaleźć siebie
nie udała się....
szukałam szczęścia...
znalazłam, lecz straciłam...
stoję nad przepaścią
jeden krok dzieli mnie
od nicości
nie chcę już patrzeć za siebie
straciłam wszystko
przez swą pychę
ale... nie żałuję
miałam szczęście oddałam bez walki
teraz wystarczy krok,
aby zapomnieć i zostać zapomnianą
czy tego właśnie pragnę?
nie wiem...
zanim mój krzyk odbije się od skalnych
ścian
zanim skoczę...
łza spłynie po policzku
wybaczcie odchodzę...
nikt mnie nie odnajdzie
żegnajcie
na zawszę pozostanę
zagubiona...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.