Zagubiona w sobie
Szeptem nocnego wiatru
I ciszą do Ciebie dotrę
Gładko stąpając po aksamitnym
Lustrze jeziora głębin
Brunatnych
I przytulę Cię wtedy do serca
Płynącą znikąd donikąd
Pod chłodnym parasolem
Płaczącego nieba
Szeptem nocnego wiatru
I ciszą do Ciebie dotrę
Gładko stąpając po aksamitnym
Lustrze jeziora głębin
Brunatnych
I przytulę Cię wtedy do serca
Płynącą znikąd donikąd
Pod chłodnym parasolem
Płaczącego nieba
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.