Zagubiony dzień
Kiedy milczysz
jastrząb rozrywa mi serce
sam Mefisto śle złe myśli
napawa bólem przerażenia
aż boję się wymówić słowo nigdy
spala oczekiwanie popiołem
krzyczę - wróć, jeszcze żyję
otworzę się kwiatem agawy
kwitnąć będę w twych ramionach
budzić uśmiechem miłości
z wdziękiem podam Ci usta
a kiedy na chwilę odejdziesz
przywołam siłą wiatru
jesienią spadających liści
echem, niezapominajką
autor
Xenia1
Dodano: 2017-09-18 00:22:29
Ten wiersz przeczytano 1016 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Tak milczenie nie zawsze jest złotem Xeniu Droga,
rozumiem Ciebie doskonale, wybacz, że przegapiłam Twój
emocjonalny wiersz.
PRZEPRASZAM!
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy Xeniu:)
Dob
Ma W-i dzięki za komentarz . Pozdrawiam serdecznie.
Też mi się podoba. Bardzo dojrzały, jak kwiat agawy.
Leon.nela dziękuję jesteś miły. Pozdrawiam serdecznie
z uśmiechem.
Xseniu jesteś niezawodna
Waldi1 cieszę się że łatwo łykasz . Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Amorku1988 dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Mariola Curoe dziękuję za pamięć. Pozdrawiam
serdecznie.
to się fajnie czyta .. pozdrawiam dobranoc ...
Stella-Jagódko dziękuję za odwiedziny i czytanie.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Donna kochanie dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Dziękuję Dziadku Norbercie za miłe życzenia.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Siringo miło Cię widzieć. Pozdrawiam serdecznie.
Super Zosiu. Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Magdusiu * dziękuję za wpis. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.