W zakamarkach dłoni
dedykowanie
lubię twój szept
zawieszony pomiędzy
nocą i dniem
kiedy mówisz
ciało pulsuje dotykając
tajemnic
zaklinam chwile
milczeniem
wstrzymując oddech
rano w zakamarkach
dłoni
odnajduję dotyk
i twój cień
wróć
wciąż czekam
https://www.youtube.com/watch?v=AjIL2BemqBY
autor
Mgiełka028
Dodano: 2022-04-19 15:35:39
Ten wiersz przeczytano 1575 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Wiersz tęsknotą pisany.
Pozdrawiam serdecznie
Piękna melancholia :)
Pozdrawiam ciepło Mgiełko :)
Życie nas czasem zmusza do rozstań, ale miłość
sprawia, że wracamy do siebie nawzajem. (Póki jest
miłość...)
piękna melancholia.
Prześliczna tęsknota i melancholia. Z przyjemnością
przeczytałam bo lubię się zanurzać w takich klimatach
:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Tęsknota, czułość, rozmarzenie.
Klimatyczna liryka.
Pozdrowionka :):)
Moc czułości i tęsknoty promieniuje z wersów. Udanego
dnia wypełnionego serdecznością:)
To już jest Mgiełkowy Styl w literaturze Elu ;)
Pozdrawiam słonecznie.
Witaj,
czasem nic innego nie pozostaje...
Bardzo nostalgicze wersy.
Link w polskim tłumaczeniu i kapitalna muzyka
doskonale współbrzmią z nimi.
Pozdrawiam /+/.
Tęsknota cierpliwa jest choć czasem trochę boli...
Pozdrawiam Elżuniu :)
Piękna tęsknota...pozdrawiam Elu.
Piękna melancholia.
Pozdrawiam, Mgiełko :)
Pięknie i czule Mgiełko w Twoim wierszu.Pozdrawiam.
Takie wiersze dla zranionej i wygłodniałej duszy są
pokarmem lub lekiem uśmierzajacym ból ,
cudny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:))