Zaklęcie
...
Zasłoń już okno i w pościel wejdź,
wśliźnij się w nią, po cichu, jak
puchem,
z podestu pychy ku rozkoszy zejdź,
ja przyjdę do Ciebie będąc Twym duchem,
wpij dłonie we włosy moje blond,
ekstaza w nas, nie odejdziemy stąd
lecz odpłyniemy na fali pożądania,
wesprzyj ruchem bioder moje starania,
razem wyruszmy zwiedzać doliny,
ja wespnę się na najwyższe wyżyny,
językiem cienie zbadam Twojej nagości,
paznokciami Ty naznaczysz plecy moje,
zatniesz zęby, gdy kolejnych ruchem,
szepcząc Ci cicho to coś i gryząc ucho,
parą oddechu skroplę cień spomiędzy ud,
w dolinie słodkiej dla mnie niczym miód,
i starać się będę, byśmy oboje dotarli,
gdzie surmy wznoszą głos, w Niebie,
byśmy przymierze wieczyste zawarli,
byśmy uniesieniem obdarzyli siebie...
...
Komentarze (2)
Bardzo krajobrazowy wiersz napisany delikatnie erotyką
wabiąc Jest nawet wieczność i niebo a to gloria prawie
Dobry wiersz z gatunku dobrych erotyków
To Twoje "Zaklęcie" jest szalenie erotyczne :),
wypełnione po brzegi pragnieniami i pożądaniem...