zaklęty
w płatku śniegu zaklęty
tak ciepły jak kiedyś
o smaku mlecznej czekolady
spada powoli...
kołysze się na wietrze
czerwienią ogrzewa chłód
grudniowego wieczoru
chwytam go...
roztapia się na dłoni
zostawiając jedynie kroplę
zimną i martwą
jak Twój uśmiech...
autor
diabełek_16
Dodano: 2007-12-26 01:14:57
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.