Zaklinacz czasu
Bezrobotny czas
Nie posuwa do przodu
zegara wskazówki
a chmury dalej
płyną po nieba
odległym morzu
Jego ramie
Nie kreśli przybycia
Kolejnej godziny
a dzień jak
zwykle budzi się
po nocy
Nie słychać
Jak sekunda po sekundzie
Tyka jego serce
przy Tobie
autor
marpar
Dodano: 2009-03-05 14:52:43
Ten wiersz przeczytano 395 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Dzieki za cenną krytyke, pomyśle na pewno nad tym.
mmm rzeczywiście taki zaklinacz jest niezbędny. niezła
miniatura, ale jakby tak dodać jeszcze parę słów,
które jeszcze bardziej wprowadzałyby w taką atmosferę
"zatrzymania"...