zakłopotany po chwili
...koło krytyków śni o rosie, toteż tnij mnie , tnij łagodnie....
skwierczące odpryski błyskawic
opinii witraże
i drażetki na podłą chrypkę
kruszą moją godność
bo trzynastki mnie nie bolą
koty czarne bawią
i czasem cierpię na niestrawność
czytując mistrzów
.... a potem idź spokojnie nauczać.
autor
mirno
Dodano: 2006-12-27 22:15:22
Ten wiersz przeczytano 513 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.