Zakochana poetka
Nikogo poza poezją na świecie nie
miała...
Swe myśli na papier wszystkie
przelewała...
Samotna taka i niekochana,
Przez swych najbliższych
niezrozumiana...
Miała poezję, przyjaciółkę najwierniejszą,
Ona dawała jej przystań najcieplejszą...
W smutne, samotne wieczory do niej się
uciekała
I ze swych marzeń jej się zwierzała...
Wszyscy wokoło ją opuścili, na pastwę losu
biedactwo zostawili...
W końcu już tego nie wytrzymała i swe
marzenia w gruzach pogrzebała...
Zakończyła swe życie zakochana poetka -
żalu marionetka...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.