Zakręceni
jestem tobą ty zaś mną
nasze ciała jedną krwią
w cieniutkich żyłkach rzeka płynie
amazonka w mej dziewczynie
rzeka rwąca póki żyw
biją serca jeden rytm
bo to miłość one wiedzą
usta milczą cicho siedzą
ino smakiem siebie tak
wciąż kosztują śliny brak
a i oczy nie szukają
czy to ty smak już znają
może chemia raczej nie
to ta miłość kręci mnie
która nasze twarze ma
że aż płoną serca dwa
autor
gabriel123
Dodano: 2020-11-29 17:14:07
Ten wiersz przeczytano 748 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Ładne rozmarzenie, niech płoną serca dwa, pozdrawiam
serdecznie.
Usta milczą dusza śpiewa.
Ten piękny wiersz też.
:) I niech płoną.
Pozdrawiam. :)
miłośc to najpiękniejsze uczucie i często bardzo
zakręcone,
z podobaniem dla wiersza pozdrawiam
serdecznie:)
Tak, to prawda miłość potrafi narozrabiać i to nie
źle. Pozdrawiam.
Zmyslowy erotyk:)
Miłość jest zakręcona, więc jej ofiary będą również
zakręcone. To taka niepisana, acz zapisana słodka
zasada. :)
Pozdrawiam
Paweł
ale gorąca miłość,
życzę miłego wieczoru:)
Miłość to pozytywne zakręcenie...:) Pozdrawiam :)
Subtelny i zmysłowy erotyk. Miłego wieczoru:)
no cóż, miłość potrafi zakręcić.