Zakręty życia
Na wielki ocean życie mnie rzuciło
a fale przypływu o brzeg uderzały
bezradnie stojąc rękę wyciągam
o pomoc błagając która nie nadchodzi.
Żal wypełnił duszę pytanie zadając
co złego zrobiłam uroniwszy łzy
dlatego cierpienie jest moim kochankiem
a miłość i rozkosz porzuciły mnie.
Czy dane mi będzie miłości skosztować
która gdzieś po świecie wędruje samotna
poproszę ja tęczę niech drogę pokaże
by pod moje progi kroki jej skierować.
autor
Jastrząb46
Dodano: 2011-04-30 07:49:57
Ten wiersz przeczytano 1327 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Życie podobne jest do drogi pełnej zakrętów.
Więcej wiary a upragnione szczęście wyłoni się z mgły
jak zagubiony żaglowiec. Pozdrawiam
Czasami też czuję się jak na oceanie wśród wzburzonych
fal. Ale wypatruj światełka latarni, która wskaże Ci
przyjazny port. Pozdrawiam:)
Uwierz w siebie:)) Niekiedy wystarczy. Ładny wiersz,
przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam:)
samotnosc jest straszna napewno znajdziesz
Przeczytałem z uwagą.......+.../
Trzeba cierpliwie czekac na tecze.
samotność wykańcza powoli zabiera odwagę i chęci do
życia - nie czekaj na tęczę sam zrób pierwszy krok -
taki zwyczjny - trzeba przejść przez ten próg i wyjść
po prostu do ludzi - ładny wiersz - cieplutko
pozdrawiam:)
No proszę - jak tu autor ładnie wczuwa się w rolę
rzuconych na zakręty życia istot płci przeciwnej, sam
będąc męskim osobnikiem opisuje rozpacz porzuconych.
Brawo za poświęcenie wiersza temu tematowi.
Czy specjalnie nie zastosowałeś rytmiczności w
pierwszej i drugiej zwrotce? Całość jest
12-stozgłoskowcem, a w/w gdzieś to uciekło.
smutny ten wiersz bo mowi o utraconej milosci ale
trzeba miec nadzieje ze ponownie sie odnajdzie swoja
milosc
Siedzę myślę i dochodzę do wniosku że kochanka ma się
z własnego wyboru więc pozbądź się go :)
...każda droga ma swoje zakręty..i łzy smutku i
radości...a najgorsze bywają drogi na
skróty....ciekawa forma wiersza..pozdrawiam..
Cierpienie nie jest dobrym, czułym kochankiem.
Samotność, tęsknota, brak ciepła i miłości potrafi
człowieka zniszczyć... Może ta kobieta znajdzie swoje
szczęście poprzez drogę z tęczy :)))) Bardzo ładny
wiersz...
Pozdrawiam :)